We wtorek razem z mamą zabrałyśmy Suzie do fryzjera.Pani fryzjer miała podciąć jej włoski nad oczami. Mimo mojemu zaskoczeniu suczka miała kołtuny .Razem z mamą ustaliłyśmy,że lepiej dla pieska będzie gdy pani skróci jej włoski
Suzie z nową fryzurą:
Nie kopiować
Haha, o rany ale ona śmiesznie wygląda;D
OdpowiedzUsuńMakler strzyżony był pierwszy raz w wieku 7 miesiecy, przed strzyżeniem wyglądał jak małpa ale to szczegół;)
hah jaka ona śliczna !
OdpowiedzUsuńdodałam do obserwatorów .
8-)
OdpowiedzUsuńOch, jaka puchata na łapkach i brzuszku ;))
OdpowiedzUsuńCiekawe fotki i fajna notka.
Pozdrawiam.